Dobry system audio jest sumą wszystkich elementów jakie się na niego składają. Nie ma tu znaczenia, czy nabywamy go pod kątem słuchania utworów muzycznych z nośników czy może cieszenia się walorami ścieżek dźwiękowych filmów. Opcji jest wiele, ale każdy audiofil wie, że musi poczynić konkretne inwestycje, aby być naprawdę zadowolonym z rezultatów. Jedna z istotniejszych kwestii to dobór odpowiednich kolumn głośnikowych.

Tych jest bardzo wiele i nie zawsze wiemy, jakimi kryteriami kierować się przy takim wyborze. Uniwersalność się liczy Najbardziej podstawowa konfiguracja to dwie kolumny głośnikowe, ale w błędzie są ci, którzy określają je mianem dwóch głośników. Tych jest de facto więcej, ponieważ są one wbudowane w kolumny. Każda z nich zawiera w sobie przeciętnie cztery odrębne głośniki wysokotonowe oraz niskotonowe.

Zapewniają one pełną scenę muzyczną, uwzględniającą basy oraz soprany, co z punktu widzenia słuchania jakiegokolwiek gatunku muzycznego ma bardzo duże znaczenie. Często podstawowym kolumnom towarzyszą również głośniki efektowe oraz centralne. Zazwyczaj uznaje się je za nieodzowne, jeśli nasz system audio ma służyć również jako kino domowe, a nie da się ukryć, że dla wielu konsumentów taka rola systemu muzycznego jest ogromnie ważna. Takie podejście jest godne polecenia, ponieważ ma kompleksowy charakter.

Inwestując w rozwiązania muzyczne, powinniśmy bowiem dążyć do tego, aby były możliwie najbardziej uniwersalne, a więc dostosowane do różnych potrzeb. Zwracać uwagę na zgodność Na pewno sensownym kierunkiem w myśleniu o dobraniu optymalnych kolumn głośnikowych jest to, aby były one produktami tej samej marki co posiadany amplituner. Nie jest to obowiązkowe, aczkolwiek może skutecznie rozwiązać wiele problemów związanych chociażby z kompatybilnością. To istotne zwłaszcza wówczas, kiedy amplituner posiada pewne dedykowane funkcje audio, jakie są zgodne z głośnikami tego samego wytwórcy.