Muzyka może być odsłuchiwana z bardzo różnych nośników. Mamy takie czasy, że dominują dziś głównie nośniki cyfrowe w postaci wszelkiego rodzaju plików, takich jak MP3, OGG czy FLAC. Pozwalają one cieszyć się wysoką jakością brzmienia bez konieczności noszenia ze sobą chociażby płyt CD.

Jednak klasyczne „kompakty” wciąż mają swoich entuzjastów, którzy wprost nie wyobrażają sobie życia bez słuchania ulubionych nagrań właśnie w taki sposób. Pod tym kątem wciąż projektowane są liczne urządzenia audio, po które sięgają melomani. Poprawnie odtworzyć formaty Wiele amplitunerów, stanowiących serce zaawansowanych systemów muzycznych, jest dziś wyposażonych w odpowiednie rozwiązanie w postaci odtwarzacza CD.

Dzięki niemu można cieszyć się brzmieniem płyt. Pojawia się pytanie, czy każda opcja w tym zakresie oferuje nam jednakowe możliwości? Oczywiście nie, ponieważ dźwięk na niektórych płytach jest zapisywany w konkretnych formatach cyfrowych, jak na przykład Dolby Digital. Musimy więc posiadać odtwarzacz, który ów format odczytuje.

Poza amplitunerami dostępne są również dedykowane odtwarzacze stacjonarne, za pomocą których można odczytywać wyłącznie płyty CD. Mogą być one podłączane do amplitunera, jak też w pewnych przypadkach bezpośrednio do nagłośnienia (o ile posiadają wbudowany przedwzmacniacz). Tu również musimy zwracać uwagę na detale, ponieważ sprzęt tego rodzaju może posiadać bardzo odmienne konfiguracje w zależności od ceny, marki oraz innych czynników.

Tańsze opcje dla mniej wymagających Jeśli ktoś chce cieszyć się muzyką z płyt i ma mniejsze wymagania odnośnie jakości dźwięku i jego detali, może zdecydować się na urządzenia klasy boom-box lub na którąś z licznych mikro-wież. Posiadają one wbudowane odtwarzacze CD, a także głośniki i są gotowe do tego, by od razu cieszyć się ulubioną muzyką – bez konieczności inwestowania w dodatkowe akcesoria audio. W przypadku sporego grona użytkowników takie rozwiązanie będzie wystarczające.